Projekty

Martynka

Urodziłam się w wyniku cesarskiego cięcia.Pan doktor powiedział mojej mamie, że wszystko jest w porządku i poród odbędzie się naturalnie. I mama zaufała Panu doktorowi i szczęśliwa czekała na moje przybycie. Później wszystko było już źle. Termin, w

Zobacz więcej »

Martynka

Urodziłam się w wyniku cesarskiego cięcia.
Pan doktor powiedział mojej mamie, że wszystko jest w porządku i poród odbędzie się naturalnie. I mama zaufała Panu doktorowi i szczęśliwa czekała na moje przybycie. Później wszystko było już źle. Termin, w którym miałam się urodzić upłynął. Dni mijały, mamę coraz bardziej bolało, a mnie nadal nie było. Gdy okazało się, że powoli umieram w brzuszku mojej mamy Pan doktor w końcu zdecydował się na cesarskie cięcie. Jednak było już trochę za późno dla mnie. Przyszłam na świat słaba, nie mogłam oddychać i trzeba było mi pomóc złapać pierwszy oddech. W skali Apgar dostałam 3 punkty.
Od tego momentu upłynęły już trzy lata. Jestem bardzo wesołą dziewczynką. Uwielbiam pluszaki, a najbardziej świnkę Peppę. Tylko teraz wiele się zmieniło. Mamusia nie ma już pieniążków na moje leczenie. Straciła pracę, a ja nadal potrzebuję specjalistycznej opieki. Gdy przerwę leczenie mogę umrzeć. Podczas snu przestanę oddychać.
A ja tak bardzo chcę żyć.
       Bardzo proszę Was o pomoc.

Udostępnij na

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on whatsapp
Share on email